Wczasy pod gruszą – piękna rzecz! Nic tak nie cieszy, jak sielskie wakacje, a tym bardziej gdy znajdzie się pensjonat przyjazny dla zwierząt. Ja znalazłam, zwiedzała, wypoczęłam – niedawno wróciliśmy z Ametystem ze wspaniałego wypadu w góry – i tak, zamierzam pokrótce się tym podzielić i kto wie, być może kogoś zainspirować do odbycia podobnej podróży?Lubię podróżować w różne miejsca – w góry, nad morze, do miast pełnych zabytków. Tym razem jednak miałam ochotę na wypoczynek w miejscu znajdującym się z dala od miejskiego zgiełku, ale równocześnie takiego, który tętni życiem przyrody. I znalazłam takowe na terenie Beskidu Gorlickiego. Jednym z powodów, dla których znalazłam tam warunki, których szukałam było z pewnością to, że okolice te nie są tak popularne jak tatrzańskie ścieżki (dlatego dzielę się z wami swoją małą tajemnicą – doceńcie to:))!
Mimo wszystko Beskid Gorlicki ma niewątpliwy i niepodważalny urok, a każdy go znajdzie w czymś innym, jedni w drewnianych kościółkach, inni w opuszczonych wioskach. Jedno jest pewne to okolica mająca w sobie wiele historii i wiele tajemnic, a my z Ametystem uwielbiamy tajemnice! Co ciekawe, choć na szlakach turystycznych w tych okolicach rzadko spotka się poza sezonem letnim innych turystów to okolica ta wręcz ugina się od atrakcji. Jedną z nich jest Jasło, miasto które zwiedziłam z zapartym tchem!
Wizyta w Jaśle
A co w Jaśle? Mnóstwo rozmaitości! Od przepysznych dań kuchni bardziej i mniej regionalnej, przez fantastyczne zabytki, po mega urokliwe uliczki pełne lokalnych sklepów i sklepików. To miejsce idealne na oderwanie się od zgiełku wielkich miast. Choć sporo ucierpiało w czasie 2 wojny światowej to całe szczęście zachowało się sporo zabytkowej architektury, którą można podziwiać po dziś dzień – co ja oczywiście jako zapalony podróżnik zrobiłam, więcej informacji na stronie noclegów ośrodka Wczasy pod Gruszą w którym byłam.
Jako miejsce noclegowe, wybrałam tak jak wspominałam wcześniej to które jest przyjazne dla zwierząt, którego znalezienie wcale nie jest takie łatwe jakby mogło się wydawać. Postawiłam na domek w górach – o wspaniałej architekturze i znajdujący się w pobliżu tras górskich, urokliwych, łagodnych, idealnych na spacery z ukochanym psiakiem. Okolica wokół domku, który wybrałam była nadzwyczajnie urokliwa. Oczko wodne, altana, miejsce na grilla, pełno ciekawych miejsc i gościnnych twarzy. I to wszystko za super pieniądze, bo jak wiadomo po sezonie letnim zawsze można liczyć na przyjaźniejszy dla kieszeni cennik. Nie żebym źle zarabiała jako petsitter, ale zawsze jest lepszy pomysł na wydanie zaoszczędzonego grosza, czyż nie? Rezerwacja online też sporo ułatwia sprawę – daje słowo.
Przegadałam z właścicielem domku wynajmowanego przeze mnie sporo dłuższych chwil i dowiedziałam się, że domki te warto także wynająć w sezonie zimowym. I zaświtał mi w głowie pomysł na to, by za kilka miesięcy znów się tam wybrać i zaznać choć weekendu w tych urokliwych górach, otulonych białym puchem. Tym bardziej, że w okolicy są liczne stoki narciarskie, a same domki są w zimie równie ciepłe i komfortowe. Można swobodnie korzystać z sauny i innych atrakcji – będzie to kolejna fantastyczna okazja do spędzenia niesamowitych chwil. Ktoś wybierze się ze mną:)?
Domek w górach – wnętrze domku – salon. W naszym ośrodku udostępniamy dla naszych Gości trzy drewniane domki całoroczne, każdy o powierzchni użytkowej 55,4 m2. Umożliwiają one swobodne przebywanie i nocleg aż dla 6 osób. W każdym domku na parterze znajduje się łazienka i salon z kominkiem, tarasem oraz aneksem kuchennym. Na piętrze natomiast znajdują się po dwa pokoje, w tym jeden z balkonem. Otrzymujesz od nas najwyższy komfort za niezwykle atrakcyjną cenę – wspaniałą atmosferę i piękne wspomnienia dajemy gratis.
Jeszcze na koniec kilka zdań na temat samego domku – niesamowicie wygodnego! Z salonu miałam widok na piękne góry. Aneks kuchenny (mówiąc skromnie, bo raczej przypominał dobrze wyposażoną kuchnię) pozwalał na swobodne przyrządzanie posiłków. Łazienka też bardzo komfortowa i zadbana. To była czysta przyjemność! Zobaczcie sami jak to wygląda: https://www.domkiwbeskidach.pl/domek-w-gorach/